Witam, niedaleko mnie jest sobię podwórko po którym biega sobie taki nietypowy piesek, który brzmi jak by miał downa.
Ten pies ma downa
Comments
46 odpowiedzi na „Ten pies ma downa”
-
Nsoft, zajebisty towar musisz mieć.
-
hmmm, nie wydaje się mnie żeby właściciel miał do niego pilota albo go u
ciskał XD -
piszczą miało być hehe
-
tak w sumie jak tego jeszcze raz słucham, to ten pies brzmi trochę jak te gumowe kurczaki, też dla psów zresztą, które w podobny sposób piszą jak psy je molestują xd
-
tak było nie raz XD
-
zgadzam sie
-
I owszem, żebym wedziała, to znaczy w sumie teraz to już mam pewność, bo dopóki się nie przyznałeś, mogłam się jedynie domyślać, że miałam rację. I założę się, że niejednego ośrodkowego nieogara udało Ci się na to nabrać. ;)
-
No to już się pewnie nie nauczy.
-
wiesz co? próby trwają cały dzień xd
-
Haha, dla mnie to brzmiało, jakby ten pies chciał zapiać niczym kogut xd i nadal próbuje to wyćwiczyć.
-
daszekmdn, a nie jest tak XD 😀
-
no chociaż ktoś normalny
-
Drogie dzieci, ten piesek to Siberian Husky, tu dzież Malamut. One tak mają i to normalne. To wycie to ich szczekanie jak u każdego innego psa. Po za tym wszystko wydaje się z nim w pożądku i ja tu nie widzę jakiegokolwiek znęcaniasię. A, że kolega powiedział, że ma piesek downa no cóż, sam dla żartów czasem tak na swojego mówię. Czy to oznacza, że odrazu się nad nim znęcam? :XD
-
Zuzler, potwierdzam xDDDDD
-
Ciekawa tylko jestem, kto zareagowałby tak dosłownie, jakby usłyszał o sobie bezpośrednio, że jest ślepusiem albo dzieckiem specjalnej troski. Zespół Downa to jest prawdziwa, realna przypadłość i ludzie ją mają. To są zwykle ciepli, otwarci, serdeczni ludzie, którzy każdego dnia zmagają się z tym, co dla Ciebie, Proszczok, jest kwestią sekundy. Wystarczyłoby tylko, gdybyś napisał w tytule, że pies jest nienormalny, jest kosmitą, przybył z Gwiazdy Śmierci lub jest Potworem z Loch Ness, względnie że był ulubionym pupilkiem Darta Vadera, a narracja byłaby nie tylko mniej krzywdząca, a nawet – bardziej humorystyczna. Ten z Vaderem mi się szczególnie podoba. ;)
-
warto też wiedzieć kiedy kija z dupy wyjąć
-
Lepiej mieć więcej humoru jak sztywniactwa.
-
Tylko że w żartach też trzeba mieć umiar.
-
A żebyś wiedziała 😉
-
Spontan nie spontan, założę się, że udawać kogoś poniżej normy intelektualnej to umiesz elegancko.
-
tak to ja byłem, ale wiesz to był spontan więc tak wyszło😉
-
Chciałam tylko delikatnie napomknąć, że sam na początku nagrania brzmiałeś, jakbyś miał tego downa. :D Chyba że to nie ty byłeś.
-
No ale głos to ma niesamowity. Przynajmniej się wyróżnia od innych.
-
Jak w każdym społeczeństwie. Są ludzie i Ludzie. Jedni, typowe sztywniaki. Inni, no cuż. Potrafiący docenić szczyptę humoru.
-
bo są niewidomi i niewidomuchy
-
wiem, nie przejmuję się, ja nie mam kija w dupie.
-
Ps. Sztynwymi niewidomusiami się nieprzejmuj. Niektórzy ludzie już tak mają, że jak im się wybitnie nudzi, to muszą się wykazać brakiem dystansu. Od Tak. Dla zasady. Żeby móc kogoś po prostu opierdolić. Tutaj to zjawisko występuje wyjątkowo często.
Czekam na kolejne ciekawe wpisy. Może jakaś rozbiórka komputera, i poradnik, jak się do tego w ogóle zabrać? -
Spokojnie. To nie pies z downem. To tylko cichy wysłannik sapera, który chciał jedynie przekazać, że kurde! W kąciku zainteresowań zabrakło działających napędów dvd, i kolejny film o gratach opóźni się o jakieś 2 miesiące XD
-
Brzmi trochę jak indyk xd.
-
nikt go nie drażni, bo znam tego psa, właściciela też `
-
To, że pies wydaje takie dźwięki wcale nie znaczy, że ktoś go drażnił, ani że robił mu krzywdę, bo nikt normalny niechciałby krzywdy zwierzęcia.
-
Drogi przedmówco, że tak powiem… Zanim zaczniesz mnie krytykować, gdzie nawet nie brałem udziału w nagraniu, to warto sięgnąć pamięcią wstecz, jakie to sam robiłeś z resztą o wiele bardziej niesmaczne i nie przyjemne w konsekwencjach dla wskazanych osób żarty i nie tylko żarty. Zanim coś takiego napiszesz, zastanów się czy sam jesteś taki święty. Więcej mi się nie chce wdawać w wojenki internetowe bo mam przyjemniejsze zajęcia jakiekolwiek by one nie były.
-
Zgadzam się z Julitką. Może o tobie nagramy wpis, drogi Daszku „ohoho ten typ ma downa”, no w końcu dystans. Druga rzecz, która przyszła mi na myśl jak zacząłem tego słuchać i przed przeczytaniem komentarzy. Poco autorze tego psa drażnisz. Dla chwili zabawy. Może ciebie jakimś kijkiem podrażnimy, albo w okienko kamyki porzucamy? Raz, że dziecinada, dwa że pies jakby nie było to też żywa istota.
-
A czy ty wiesz, że nie trzeba wszystkiego braćna 100 poważnie? 😂. Dystans do życia to podstawa.
-
Słabo mówić o jakimkolwiek stworzeniu, że ma "dałna". Czy Ty w ogóle wiesz, co to jest Zespół Downa?
-
Czyli jak my wszyscy, pozdro pieseł :D
-
ale nie do końca normalny
-
Szczekacz pospolity
-
no taki sobie piesek
-
O kurde jakie pies xd
-
a tak się da, chwile mi zajeła ta rozkmina
-
Albo starzy i bracia jednocześnie… Kazirodcze psy! xD. Nasza Tina może mieć ojca, który jest jej bratem takteoretycznie.
-
wiecie nie tylko on tak robi w okolicy więc to może jego starzy są lub bracia
-
Darło ryjaaaa xd
-
legenda głosi że przodkowie tego psa też dałna mieli
-
W końcu się dał namówić na stworzenie bloga xD piekło zamarzło. Nie mogę z tego ogona szczekającego :D.
Dodaj komentarz